
Dojrzałym chrześcijaninem jest nie ten, który wierzy w Boga z leku i strachu, nie ten, który tylko boi się Boga, ale ten, który kocha, bo rozumie głos krwi (Hbr 12, 24), głos miłości. To Słowo, które Bog dając swego Syna, dał nam i w Nim przekazał całe swoje orędzie. Dlatego klękamy, aby otrzymać na głowy popiół, symbol przemijania i znikomości. Żeby ukorzyć się, uwierzyć i nawrócić się, zbliżyć do Boga i dojść do Jego miłości. I pić z tego źródła miłości Bożej. I być przenikniętym miłością Boga wśród ludzi poza świątynią.